Jan Brzechwa
Przyszedł baran do barana
i powiada:
" Proszę pana nogi bolą mnie od rana,
pan mnie weźmie na barana ".
Baran tylko głową kręci:
" Nosić pana nie mam chęci.
Ale znam pewnego wilka,
który nosił razy kilka ".
Trwoga padła na baranów:
" Dobrze nad tym się zastanów,
wiesz, co było swego czasu?
Nie wywołuj wilka z lasu ".
Baran słysząc to zbaraniał,
baran dłużej się nie wzbraniał,
i choć rzecz to niesłychana,
wziął barana na barana.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz