Autor nieznany
Pewnego dnia przy parkanie
Dwie kury miały spotkanie.
Którego nie było w planie,
Kura zwierzyła się kurze:
" Mam uczulenie na kurze.
Tylko dlatego, sæsiadko,
Nie chodzę z kurzą gromadką.
Wszyscy plotkują w kurniku,
Że kocham się w tym indyku,
Co to wygląda jak hrabia,
Ale jak łobuz rozrabia.
Tem okropny awanturnik
Obraził już cały kurnik...
Przecież u takiego gbura
Nawet najpiękniejsza kura
Nigdy niczego nie wskóra..."
Druga odrzekła jej grzecznie
I, wbrew pozorom dorzecznie:
" Teraz rozumiem, sąsiadko,
Czemu cię widzę tak rzadko,
Bo sama wiem z doświadczenia,
Jak przykre są uczulenia..."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz