Anna Jana - Wach
Poszło dziewczę do dentysty,
mając jeden ząbek czysty.
Cztery ząbki w czekoladzie,
trzy w marcepanowej roladzie,
kilka w dżemie rabarbarowym,
a te z przodu w malinowym.
Reszta ząbków w równym rządku
w czekoladowym tonęła pączku.
Zdenerwował się dentysta
bo od rana głód go ściskał.
Skoczył szybko do cukierni,
kupił lody, tort i sernik.
Czasem i on, kiedy ząbek zdrowy,
ma ochotę na tort, sernik, no i lody.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz