wtorek, 4 czerwca 2019

Kolorowe dzieci

                Wyk. Majka Jeżowska



Gdyby,  gdyby moja mama
Pochodziła z wysp Bahama
To od stóp po czubek głowy
Byłabym czekoladowa.

Mogłam przyjść na świat w Cejlonie
Na wycieczki jeździć słoniem
I w Australii mieć tatusia
I z tatusiem łapać strusie.

Nie patrz na to - i jo... w jakim kraju
Jaki kolor - I jo... dzieci mają
I jak piszą na tablicy
To naprawdę się nie liczy!

Przecież wszędzie - i jo... każda mama
Każdy tato - i jo... chce tak samo
Żeby dziś na całym świecie
Mogły żyć szczęśliwie dzieci.

Mogłam małą być Japonką
Co ubiera się w kimonko
Lub w Pekinie z rodzicami
Ryż zajadać pałeczkami.

Od kołyski żyć w Tunisie
Po arabsku mówić dzisiaj
Lub do szkoły biec w Mombasie
Tam gdzie palmy rosną w klasie.

Nie patrz na to - i jo... w jakim kraju
Jaki kolor - i jo... dzieci mają
I jak piszą na tablicy
To naprawdę się nie liczy!

Przecież wszędzie - i jo... każda mama
Każdy tato - i jo... chce tak samo
Żeby dziś na całym świecie
Mogły żyć szczęśliwie dzieci.

Los to sprawił lub przypadek
Że Hindusem nie był dziadek
Tata nie był indianinem
I nie w Peru mam rodzinę.

Nie patrz na to - i jo... w jakim kraju
Jaki kolor - i jo... dzieci mają
I jak piszą na tablicy
To naprawdę się nie liczy!

Przecież wszędzie - i jo... każda mama
Każdy tato - i jo... chce tak samo
Żeby dziś na całym świecie
Mogły żyć szczęśliwie dzieci. ( bis )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz