Ach, co za smutas leje łzy lalki w płacz, misiek zły o, już się śmieje, nosek mu drży, deszczyk był, a teraz wyschły łzy. Niebo rozjaśnia się samo mały uśmiech, jak tęcza, już dobrze, mamo! Wszystkie dzieci nasze są: Kasia, Michael, Małgosia, John, na serca dnie mają swój dom, uchyl im serce jak drzwi. Wszystkie dzieci nasze są: Borys, Wojtek, Marysia, Tom, niech małe sny spełnią się dziś, wyśpiewaj marzenia, a świat będzie nasz! Choć nie rozumiem mowy twej czytam lęk, czytam śmiech. nuty nie kłamią, zbuduj z nich klucz, otwórz nim nieśmiałość naszych słów. Ważny jest serca alfabet, ciepły uśmiech, jak słowik, jesteśmy razem! Wszystkie dzieci nasze są: Kasia, Michael, Małgosia, John, na serca dnie mają swój dom, uchyl im serce jak drzwi. Nie jesteś sam, nasza piosenka ciągnie za rękaw, podaj mi dłoń i z nami stań nie ma dziś granic nasz dom. Wszystkie dzieci nasze są: Kasia, Michael, Małgosia, John, na serca dnie mają swój dom, uchyl im serce jak drzwi. Wszystkie dzieci nasze są: Borys, Wojtek, Marysia, Tom, niech małe sny spełniają się dziś, wyśpiewaj marzenia, a świat będzie nasz! Będzie nasz, wyśpiewaj marzenia, a świat będzie nasz, wyśpiewaj marzenia, a świat będzie nasz.
Gdyby, gdyby moja mama Pochodziła z wysp Bahama To od stóp po czubek głowy Byłabym czekoladowa. Mogłam przyjść na świat w Cejlonie Na wycieczki jeździć słoniem I w Australii mieć tatusia I z tatusiem łapać strusie. Nie patrz na to - i jo... w jakim kraju Jaki kolor - I jo... dzieci mają I jak piszą na tablicy To naprawdę się nie liczy! Przecież wszędzie - i jo... każda mama Każdy tato - i jo... chce tak samo Żeby dziś na całym świecie Mogły żyć szczęśliwie dzieci. Mogłam małą być Japonką Co ubiera się w kimonko Lub w Pekinie z rodzicami Ryż zajadać pałeczkami. Od kołyski żyć w Tunisie Po arabsku mówić dzisiaj Lub do szkoły biec w Mombasie Tam gdzie palmy rosną w klasie. Nie patrz na to - i jo... w jakim kraju Jaki kolor - i jo... dzieci mają I jak piszą na tablicy To naprawdę się nie liczy! Przecież wszędzie - i jo... każda mama Każdy tato - i jo... chce tak samo Żeby dziś na całym świecie Mogły żyć szczęśliwie dzieci. Los to sprawił lub przypadek Że Hindusem nie był dziadek Tata nie był indianinem I nie w Peru mam rodzinę. Nie patrz na to - i jo... w jakim kraju Jaki kolor - i jo... dzieci mają I jak piszą na tablicy To naprawdę się nie liczy!
Przecież wszędzie - i jo... każda mama Każdy tato - i jo... chce tak samo Żeby dziś na całym świecie Mogły żyć szczęśliwie dzieci. ( bis )