sobota, 29 grudnia 2018

Dyzio marzyciel

              Julian Tuwim

Położył się Dyzio na łące,
Przygląda się niebu błękitnemu
I marzy:
" Jaka szkoda, że te obłoczki płynące
Nie są z waniliowego kremu...
A te różowe - 
Że to nie lody malinowe...
A te złociste, pierzaste - 
Że to nie stosy ciastek...
I szkoda, że całe niebo
Nie jest z tortu czekoladowego...
Jaki piękny byłby wtedy świat!
Leżałbym sobie, jak leżę,
Na tej murawie świeżej,
Wyciągnąłbym tylko rękę 
I jadł...i jadł...i jadł..."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz