Anna Jana - Wach
Trzy żołędzie, dwa kasztany
- z tego jestem zbudowany.
Z jarzębiny mam ozdoby.
Z szyszki but u lewej nogi.
Nóżki, rączki z wykałaczek,
a z orzeszka modny fraczek.
Taki właśnie kasztanowy
jestem piękny i stylowy.
Anna Jana - Wach
Trzy żołędzie, dwa kasztany
- z tego jestem zbudowany.
Z jarzębiny mam ozdoby.
Z szyszki but u lewej nogi.
Nóżki, rączki z wykałaczek,
a z orzeszka modny fraczek.
Taki właśnie kasztanowy
jestem piękny i stylowy.
Autor nieznany
Dziś opowiem wam bajeczkę
jak się słońce bawi z deszczem.
Najpierw malusieńkie krople
lekko spadały na trawę,
lecz za chwilę mocniej, szybciej,
deszczyk zaczął swą zabawę!
Nagle huk, nagle grzmot!
Burza zatrzęsła drzewami...
Zaraz jednak piękna tęcza
ukazała się przed nami.
Słońce wyjrzało zza chmurki,
uśmiechnęło się szeroko
i promienie rozdawało
wszystkim dzieciom naokoło.